23 cze 2016

ODBLASK TO NIE OBCIACH – magiczne tuby na zajęciach RUR w klasie 1a i 1d

W ramach projektu „Ratujemy i Uczymy Ratować”  ostatnie zajęcia w klasie 1a i 1d w roku szkolnym 2015/16  Anna Maślak i Michał Moskalewicz zakończyli   powtórzeniem wiadomości  z pierwszej pomocy oraz   zajęciami dotyczącymi bezpieczeństwa na drodze. 
Dzieci  dzięki magicznej  tubie  mogły  doświadczyć  co widzi kierowca jadąc po zmierzchu  oraz jak widzi osoby i pojazdy poruszające się po drogach.
Co to jest i jak  działa "magiczna" tuba:
To tekturowa tuba o średnicy 12 cm i długości 68 cm z dwoma metalowymi wieczkami. W jednym zamontowany jest wizjer  i przycisk uruchamiający mini diodę symulującą światła samochodowe. W drugim, od środka, wklejone są dwie ludzkie sylwetki - jedna z folii odblaskowej, druga z folii zwykłej.
Po zamknięciu wieczkami w środku tuby jest ciemno. Prosimy osobę, której chcemy to zaprezentować, żeby zaglądnęła przez wizjer do środka, jednocześnie wciskając przycisk. Pytamy, co było widać. 90 % pytanych odpowiada, że zielonego ludzika. W tym momencie zdejmujemy wieczko z ludzikami i … następuje konsternacja, bo okazuje się, że ludziki są dwa a było widać jednego. Oczywiście tego, który był z folii odblaskowej. 
I to jest ten najważniejszy moment, który pokazuje bardzo wyraźnie, że noszenie odblasków to nie kaprys czy „obciach”, tylko kwestia bezpieczeństwa nas samych i naszych najbliższych.
Walory i skuteczność w promowaniu noszenia odblasków docenił szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. Właśnie dlatego do 1.500 szkół w całej Polsce trafiły "magiczne" tuby, żeby przekonywać nas wszystkich, że nawet ten najmniejszy odblask może uratować czyjeś życie .
Na zakończenie projektu w klasie 1 a i 1d uczniowie otrzymali  książeczki, certyfikaty, odblaskowe serduszka oraz wpis  na świadectwie „Uczeń brał udział w Programie Edukacyjnym RUR prowadzonym przez WOŚP” wraz z hologramem.

Tekst i foto: Anna Maślak