22 paź 2016

KLASA VB DOŁĄCZA DO AKADEMII PANA KLEKSA

Aby zostać przyjętym w szeregi słynnej akademii z ulicy Czekoladowej, zwykle trzeba być dwunastoletnim chłopcem, którego imię rozpoczyna się literą "a".
Jednak w minioną środę, sympatyczny pan Kleks postanowił zrobić wyjątek od tej reguły i otworzył swoje podwoje dla każdego, kto tego dnia zasiadł na widowni sali teatralnej Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Sączu.
Skwapliwie wykorzystały to dzieci z klasy V b.
Chociaż kanon lektur przewiduje spotkanie z bohaterami Jana Brzechwy już w klasie czwartej, to jednak wszyscy jeszcze raz chętnie dali się przenieść w bajkowy świat Adasia Niezgódki, doktora Paj - Chi - Wo, Golarza Filipa i innych równie barwnych postaci.
Reżyser spektaklu - Jerzy Połoński -  wraz ze swoją trupą teatru Maska z Rzeszowa przedstawił bardzo innowacyjną interpretację utworu Brzechwy, co sprawiło że uczniowie mieli okazję zupełnie na nowo odkrywać świat Pana Kleksa i jego podopiecznych.
W tym miejscu musimy nadmienić coś jeszcze...
Środowa wyprawa na przestawienie w ramach Jesiennego Festiwalu Teatralnego nie była jedną z wielu inicjatyw podejmowanych w Jedynce. Całe wydarzenie nabiera innego wymiaru, gdy nadmienimy, że jest ściśle powiązane z czymś, czym nasz blog, nasza szkoła i spora cześć społeczności Grybowa żyła przez kilka tygodni przed zakończeniem poprzedniego roku szkolnego. Zapewne pamiętacie apel, w którym prosiliśmy Was o wsparcie jednego z uczniów Jedynki...
Damian - bo o Nim mowa -  obecnie uczeń właśnie klasy V b - przeszedł poważne zabiegi kardiologiczne w niemieckiej klinice, które Wy drodzy czytelnicy także pomogliście sfinansować.
Z wdzięczności za okazałą pomoc, rodzice Damiana ufundowali bilety dla wszystkich kolegów, z którymi ich syn na co dzień zasiada w szkolnej ławce.
My oczywiście jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że cała akcja znalazła swój "happy end". Cieszymy się, że Damian mógł w ubiegłą środę także zasiąść na widowni i tak jak jego koledzy, wolni od trosk i zmartwień, z uśmiechem na twarz  przeniósł się w świat pana Kleksa, który w tym roku obchodzi już swoje siedemdziesiąte urodziny.
Wszystkiego Najlepszego Panie Kleksie!

Foto i tekst: Michał Moskalewicz