Konfetti opadło, wosk przelany, a największe przeboje odtańczone i odśpiewane. Ciekawi jesteśmy ilu rodziców w piątkowy poranek było zmuszonych wpisywać w internetową wyszukiwarkę słowa "jak usunąć wosk z ubrania".
Szampańska zabawa przy Szkolnej 1 trwała niemal od rana. Pierwsi,tuż po śniadaniu, na parkiet ruszyli najmłodsi - uczniowie zerówek, którzy do spółki z przedszkolakami dosyć skutecznie wypełnili "akustyczną pustkę" po nieobecnych do południa uczniach z klas 1-3.
Wczesnym popołudniem, już przy muzyce serwowanej zza didżejowskiej konsolety, szkolne korytarze wypełniły dzieci z klas młodszych. Andrzejkowym uciechom oddawali się prawie do godziny szesnastej, kiedy to przyszedł czas by nareszcie zastąpili ich mocno zniecierpliwieni uczniowie klas IV - VI.
W zapadającym zmroku, przy migających kolorowych światłach i białym dymie wypełniającym szkolny hol do tańca ruszyła najstarsza młodzież Jedynki. Na parkiecie królowały fosforyzujące bransoletki i czerwone różki, które doskonale dopełniały andrzejkową atmosferę.
Dla wszystkich zainteresowanych mamy oczywiście pokaźną galerię. Jednak w myśl zasady "im ciemniej, tym przyjemniej", fotograficzna migawka sporą część ujęć była zmuszona wykonywać w dość skąpych warunkach oświetleniowych, co niestety wyraźnie widać na części ujęć. Dlatego w tym miejscu liczymy na Waszą wyrozumiałość...
Foto: Anna Maślak, Michał Moskalewicz
Tekst: Michał Moskalewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj zostaw swój komentarz